Rysunki z ostatnich miesięcy

Hej

Wyzwanie rysunkowe skończyłam, dlatego zabrałam się już za inne prace. Niestety ciągle wszystko obraca się u mnie wokół szkoły, dlatego najwięcej prac jest z plastyki, czy zajęć plastycznych. W tym roku chodzę na te same zajęcia co zawsze. Czyli tradycyjnie będę tutaj dorzucać co tam udało mi się narysować. 

Zacznę od tych prac. Pierwsza to martwa natura suchymi pastelami na szarym papierze. 

Kolejne dwie prace to część z kilku, które narysowałam. Są one mało szczegółowe, bo chodziło tutaj o samą postać. Rysowanie na dużej kartce żywego modela/modelki jest dość trudne, ale mimo wszystko to dobre ćwiczenie :)

 Znowu martwa natura, tym razem ołówek na dużym formacie.

Tutaj wymyślona praca. Promarkery, kredki FC polychromos, długopis w gwiazdki i cienkopis. Format A4

Kolejna praca na A4. Kurt Cobain. Ołówki. Wzorowane ze zdjęcia.

Ostatnia praca to wymyślone doodle na podstawie moich zainteresowań. Długopis w gwiazdki i kredka  Bic, 

To już wszystkie prace. Niedługo wstawię krajobrazy, bo ostatnio trochę ich malowałam. 

Co myślicie o tych pracach?

10 dni rysowania krajobrazów

Hej

Tak jak obiecałam dzisiaj post rysunkowy. Po komentarzach widzę, że dużo osób czekało na prace z moich ostatnich dziecięciu dni wyzwania rysunkowego. Tym razem były to krajobrazy. Niestety akurat wtedy nie było mnie w domu i nie wyszło mi to codzienne rysowanie jak to było w ciągu tych poprzednich dni i wróciłam do domu tylko z pięcioma rysunkami. Nie jestem za tym, żeby nadrabiać takie challenge, bo chodzi tu o to żeby codziennie ćwiczyć, ale postanowiłam, że i tak zrobię te 5 rysunków. Wzięłam ze sobą małe formaty kartek, kilka promarkerów, cienkopisów, czarny pisak i biały żelopis. Prace są dlatego mniej kolorowe niż zawsze, są też trochę bardziej chaotyczne, ale myślę, że to nawet dobrze, bo są przez to są inne. Oprócz tych rysunków mam też jedną pracę wykonaną farbami. Robiłam ją przez dwa dni challengu (dlatego jest 9 prac). Zapraszam do oglądania :)

Chce Wam jeszcze napisać, że jeśli macie czas to podejmujcie się takich rysunkowych wyzwań, bo to na prawdę dużo daje. Ja codziennie miałam coraz więcej pomysłów na rysunki, więcej chęci, żeby rysować i chyba nigdy nie zrobiłam tylu prac jednego miesiąca, bo dodając jeszcze kilka rysunków poza challegu, było ich ponad 30 :) 

Gdynia w obiektywie

Hej

Tak, tak znowu dodaję zdjęcia. A dlaczego? Podczas wakacji zrobiłam ich baardzo dużo i szkoda mi by było ich nie wstawiać, ale nie martwcie się rysunkowy post już za tydzień ;). Tym razem zdjęcia były robione w Gdyni. Wreszcie udało mi się spotkać z Miriam, którą też zobaczycie na kilku zdjęciach. Spędziłyśmy razem cały dzień chodząc między innymi po bulwarze. Udało nam się trafić na świetną pogodę przez co było jeszcze bardziej czuć ten wakacyjny klimat. Może teraz takie zdjęcia już nie pasują, bo pogoda jest jaka jest, ale myślę, że zawsze można trochę powspominać ;) Miłego oglądania!

W obiektywie. Coś nowego?

Hej 

 Kiedy kupiłam nowy aparat postanowiłam, że spróbuję robić zdjęcia inne niż dotychczas. Zamiast roślin, krajobrazów na zdjęciach możecie oglądać ludzi, a konkretnie moje koleżanki, które wcieliły się w rolę modelek za co dziękuję ;) Pierwsze zdjęcia robiłam z Anią i Kamilą. Zeszło nam trochę dużo czasu, bo prawie cały dzień, ale było na prawdę fajnie. Wspólnie wymyślałyśmy jak będą wyglądać zdjęcia i myślę, że wyszło to wszystko ciekawie jak na taką pierwszą "sesję" i zobaczcie jakie tło miałyśmy :) Zdjęć wyszło nam sporo, ale pokazuję tutaj, które według mnie najlepiej wyszły. Tak, więc zapraszam do oglądania!

Ania

Kamila

Wspólne 

A tutaj już innego dnia wybrałam się z Martą na zdjęcia. Inna osoba to zupełnie inny klimat zdjęć. Są tu miejskie jak i leśne scenerie. Mamy podobny gust, dlatego każda wiedziała o co drugiej chodzi i wspólnie przelewałyśmy swoje pomysły na zdjęcia :) . Nie wiem co tutaj jeszcze opisać, musicie zobaczyć.

Marta

Jak podobają Wam się takiego typu zdjęcia? Chcielibyście więcej takich, czy jednak wolicie te, które wstawiałam dotychczas? A może macie dla mnie jakieś rady? Wszystko robię w sumie "na wyczucie", więc chętnie poczytam Wasze wskazówki.

10 dni rysowania roślin

Hej

Jak widzicie po tytule dzisiaj zobaczycie kolejne 10 dni mojego wrześniowego wyzwania. Tym razem były to rośliny, które o wiele lepiej mi się rysowało niż niebo. Była tutaj dla mnie duża dowolność. Niebo zawsze jest inne, ale podobnie się je rysuję, a z roślinami to już zupełnie coś innego. Cieszę się, że jeszcze we wrześniu była taka ładna pogoda, bo często mogłam wziąć wszystkie potrzebne przybory, wyjść z domu, usiąść na trawie i zacząć rysować. Tym razem zamieniłam akwarele na Promarkery, kredki i długopisy. Ta kategoria była chyba moją ulubioną, Chociaż przyznaję już w ostatnich dniach, kiedy jeszcze miałam do zrobienia trochę rzeczy do szkoły już za bardzo nie chciało mi się rysować, ale wytrwałam i cieszę się, że kolejne 10 dni udało mi się zrealizować. Teraz możecie zobaczyć wszystkie moje prace, a na końcu daje kilka zdjęć podczas rysowania :)

 "Nie rysuj tylko głaszcz" :P