Hej
Właśnie wróciłam z dość długiego wyjazdu i teraz w domu też długo nie zabawię, ale postanowiłam, że dodam post, bo ciągle na to brakuje mi czasu, a teraz dopadła mnie wena, więc to dobry moment :). Dodatkowo mój blog obchodził 5 sierpnia swoje 4 urodziny! Nie wierzę, że to tak zleciało. Po postach widzę, że jednak ten czas płynie, bo wszystko się zmienia, moje rysunki, zdjęcia, sposób w jaki na to wszystko patrzę, dziękuję wszystkim, którzy tutaj zaglądają i komentują, cieszę się, że mam dla kogo pisać 💗
W lipcu jednak trochę rzeczy udało mi się zrobić i dzisiaj pokażę Wam jedną z nich. Od jakiegoś czasu bardzo podoba mi się twórczość Van Gogha, ale pewnie to już wiecie po różnych wpisach tutaj. Zawsze chciałam mieć coś z motywem jego obrazów, ale nigdzie nie mogłam znaleźć, a jak już znalazłam nie byłam do końca pewna czy jakość będzie dobra i będę zadowolona z zakupu. Stwierdziłam, że sama spróbuję coś zrobić i zabrałam się za szycie torby. Znalazłam rok temu super tutorial, który bardzo polecam, tutaj go znajdziecie: www.martiarti.pl i w taki sposób uszyłam kilka toreb, które niedługo zobaczycie w osobnym poście ;)
