Hej
Kolejny rok za nami, dlatego postanowiłam zrobić takie małe, rysunkowe podsumowanie. Z każdego miesiąca wybrałam moją ulubioną pracę, ale też sugerowałam się Waszymi komentarzami pod postami. Wszystko złączyłam w jedną całość i od lewej do prawej są po kolei miesiące. Sama nie wiem jak to podsumować, ale na pewno najbardziej pracowitym miesiącem był wrzesień. Ci co tutaj zaglądają wiedzą, że brałam udział wtedy w challengu i codziennie coś rysowałam. Z tamtych prac jestem chyba najbardziej zadowolona i oprócz nich nie mam takiego jednego faworyta. A może wy macie? Może jakiś mój rysunek zapadł wam w pamięci? Piszcie, bo jestem ciekawa :)
Oprócz tego widzę, że coraz mniej prac rysuje w oparciu o zdjęcia, więcej udaję mi się rysować z wyobraźni. Z czego się bardzo cieszę i to jeden z największych plusów. Styl chyba też mi się trochę zmienił od zeszłego roku. Najwięcej malowałam akwarelami i używałam Promarkerów. A to z tego względu, że tymi technikami robi się znacznie szybciej prace niż kredkami, nimi jedynie rysuję kiedy mam więcej wolnego. W tym roku chce poćwiczyć rysowanie rąk, bo one są moją zmorą, na pewno też twarzy, mimiki i materiału. Może też znowu spróbuje swoich sił w jakimś challengu. Ciekawe jak to wszystko wyjdzie i jak będą za rok wyglądać moje rysunki.
Dorzucam jeszcze prace z grudnia. Są one jak zwykle różne i jest dużo takich zwykłych bazgrołów, bo czasem po prostu chciałam coś tam pomalować, ale wstawiam, bo czemu nie :)