Hej
Na początku chce podziekowac, za zyczenia urodzinowe, które dostałam od niektórych z Was. Było to już dość dawno, ale nie miałam jak zabardzo napisać, bo byłam chora, ale na szcescie wszystko przeszło i w dodatku ma ferie. Od pierwszych dni wolnego rysuje, rysuje i rysuje, kombinuje z designem i oczywiście wreszcie mogę się wyspać :)
Dzisiaj chciałabym pokazać moje rysunki, które były rysowane w ostatnich miesiącach.
Zacznę od tych rysowanych po świętach.
Jeden z rysunków, na którym testowałam akwarele. Częściowo wzorowany, ale dość duzą część dodałam do siebie. Oprócz akwareli rysowałam także kredkami, promarkerem i czarnym długopisem.
Następna praca to rysunek rysowany na czarnym papierze. Niestety jest on dość słaby jakościowo, ale postanowiłam, że się nie poddam :). Jeszcze zostało trochę do dokończenia, ale niebawem będzie gotowy.
Kredki: Faber Castell polichromos, Derwent coloursoft i troche suchych pasteli z Kooh i Noora i
Cienkopis, który dostałam na Święta naprawdę dobrze się sprawuje.
Przy zaznaczaniu różnych szczegółów jest niezbędny.
1 rysunek jest jeszcze nie całkiem dokończony, rysuje go kredkami derwent
2 to koronkowa sukienka, a 3 to projekt na konkurs ll selfie, chociaż nie zabarodzo mnie przypomina :) Królują tu sweterki i jak widzicie małe szczegóły.
i.. zapowiedź kolejnej lekcji rysowania
Tym razem testowałam promarkery. Jeszcze nie wygląda to zbyt realistycznie, ale się uczę.
Zajęcia plastyczne:
Tutaj zwyczajna martwa natura rysowana ołówkiem na kartce chyba A2.
Odwzorowywana z obrazu malowanego farbami praca tuszem. Tak, wiem bardzo nieproporcjonalne sylwetki :P
Tutaj także odwzorowywana praca, niedokończona bo zanim uporałam się z narysowaniem tych twarzy to minął już czas zajęć, a teraz się za to nie zabieram. Zastanawiałam się czy to wstawiać, bo niektóre twarze są strasznie dziwne i śmieszne, ale jak wstawiam wszystko, to wstawiam.
Nowa technika, którą poznałam. Nie wychodziła mi ona zbyt dobrze, bo potrzeba wiele wprawy, dlatego postawiłam na abstrakcje :)
Chodziło tu o pokryciu plaszki farba i mazaniu na niej lub przylozenie karki i rysowanie na niej po czym cala farba zbiera się w narysowanych miejscach.
Tu dokładnie widać o co chodzi. Na odwrocie kartki trochę porysowałam jakies grzybki :P a wcześniej papierem zrobiłam takie jakby chmury i wyszedł taki efekt.
Na następnych obrazkach podobnie. To sa jedyne, na których coś widać.
Madonna w ogrodzie różanym i postacią św. Jana Chrzciciela
Rysunek, na wojewódzki konkurs historyczny. Rysowałam go od końca grudnia do konca stycznia, ale nie w każdy dzień. W sumie zeszło mi chyba na niego ok. 10 h. Jestem w miarę z efektu zadowolona, ale już nie rysuje nic ze średniowiecza :P Było dużo machania ołówkiem,bo w dodatku musiała być kartka A3.
Ostatni rysunek, który rysowałam, czyli portret, który znalazłam na jakiejś stronie z inspiracjami. Wzorowałam się na nim, ale niektóre rzeczy zrobiłam po swojemu, bo np.wyraz twarzy jest zupełnie inny.
Kredki: derwent coloursoft
Papier: canson 160 fakturowany.
Post wyszedł dość długi, ale mam nadzieję, że nikogo zabardzo nie zanudziłam.
Co myślisz o tych rysunkach?
Jak podoba Ci się nowy wygląd bloga?