sobota, 4 lutego 2017

Prace ze stycznia

Hej

Postanowiła, że jak rok temu co miesiąc będę robiła takie podsumowanie rysunkowe, bo widzę, że takie posty lubicie i dla mnie to też jest dobre, bo mogę sprawdzać co rysowałam i ile prac udało mi się zrobić, a także  czy może jest jakiś postęp. Dzisiaj, dlatego zobaczycie co zrobiłam w styczniu. Jak pisałam ostatnio miałam ferie, więc niby więcej czasu, ale z tym różnie szczerze mówiąc, ale mimo wszystko jednak trochę tego jest i jestem zadowolona.


Szczególnie z pracy poniżej. Zaczęłam ją robić pod koniec sierpnia. Po pół roku wreszcie udało mi się dokończyć i jednocześnie zrobić jakaś bardziej szczegółową pracę kredkami. Wyzwaniem była woda, choć ta pomarańcza, która miała być cytryną, ale cii :P była dla mnie o wiele większym kłopotem, aby wyszła realistycznie. Jak widzicie jest jak jest.


Druga to taka luźna praca. Użyłam Promarkerów, białego żelowego długopisu i kredek.


Kolejna tak samo. Tutaj lekko wzorowałam się na zdjęciu, bo chodziło mi o ułożenie rąk. Tym razem malowałam akwarelami, a części ciała zostawiłam obrysowane cienkopisem.


Postanowiłam,że będę ćwiczyć rysowanie dłoni. Z niektórych jestem w miarę zadowolona z niektórych nie, ale takie ćwiczenia zawsze się przydają. Rysowałam cienkopisami Stabilo.

Kolejne dwie prace są na konkurs. Ta akurat jest na konkurs historyczny. Jako, że jestem w ostatniej klasie gimnazjum miałam przekrój czasowy od końca 1700 roku, dlatego postanowiłam, że zrobię coś co najbardziej lubię w historii czyli historię mody i namalowałam trzy suknie ojca haute couture czyli Charlesa Fredricka Wortha. Wymyśliłam scenerie i namalowałam farbami akwarelowymi. Kontury rysowałam cienkopisami, a różne świecące szczegóły namalowałam złotą i srebrną farbką Astra. 

Kolejna to pocztówka z regionu. Zrobiłam to na zasadzie czterech pór roku. Na środku jeszcze jest napis, który dodałam później. Ta sama technika oprócz metalicznych farb.

A to mój pierwszy rysunek w 2017 roku. Rysowane na plastyce. Ołówki.
 Tutaj co prawda nie dokończona praca. Inspiracja z książki, którą ostatnio przeczytałam. Kredki, cienkopisy i Promarkery.

Tutaj inspiracja z lat 80-tych i serialem Stranger Things. Cienkopisy i Promarkery.

Ostatnią już rzeczą jest witraż. Robiłam go na zajęciach. Wymyślone. 




To już wszystko co zrobiłam w styczniu, chyba nic nie pominęłam. Widzimy się za tydzień :) 

11 komentarzy:

  1. Przepiękne prace, ta pomarańcza jest świetna! Też muszę poćwiczyć dłonie, wychodzą mi fatalnie. Bardzo podoba mi się też witraż, jest śliczny :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudne prace. Podziwiam Twoje umiejętności. Mam nadzieję, że za jakiś czas również uda mi się osiągnąć taki poziom. Na razie nie idzie mi najgorzej, ale rewelacji też nie ma ;)

    P.S. Zapraszam do mnie: www.swiatnaszymi-oczami.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczne, choć mnie osobiście urzekła rudowłosa piękność. Jaką książkę przeczytałaś, jeśli można spytać?

    OdpowiedzUsuń
  4. Zdecydowanie pierwsza najlepsza! Też chciałam coś podobnego narysować z wodą ale ci wyszło fantstycznie, chociaż dodałabym wiecej kolorków, alby trochę poeksperymentować , ^^ Reszta prac też śliczna jak zawsze! Zapraszam! http://wiktoriaz1art.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudne prace a prace wykonane w długim okresie są najlepsze (ps.tez tak czasami mam xd)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wow! Ta pomarańczo-cytryna jest prześliczna ;D Bardzo podobają mi się tego typu prace ^^
    Pozdrawiam ♥

    OdpowiedzUsuń
  7. Przepiękne rysunki! Szkoda, że ja nie umiem tak pięknie rysować :(

    Czekam na kolejne podsumowanie! :D

    Książkowa Dusza

    OdpowiedzUsuń
  8. Wow, świetne! Ten witraż jest taki ładny :o
    akacjaemi.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękne... :)
    Zapraszam do mnie: http://wojasdrawing.blogspot.com
    Dopiero zaczynam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetne rysunki. ^^ Praca na konkurs historyczny i pocztówka są cudowne. :D

    OdpowiedzUsuń